Plac Monastiraki

Plac Monastiraki to centrum jednej z głównych dzielnic handlowych Aten. Nie da się go pominąć spacerując ulicami stolicy, gdyż usytuowany jest on blisko największych jej atrakcji. I tak przykładowo od Biblioteki Hadraiana dzieli go dystans zaledwie 300 metrów, od greckiej Agory 350 metrów, rzymskiej Agory 500 metrów, a do Akropolu jest zaledwie 1 km. Pełno przy nim kawiarni, sklepów, restauracji, snack-barów, lodziarni itp., co powoduje, że plac staje się świetnym miejscem na odpoczynek w trakcie zwiedzania.

Przy samym placu należy zwrócić uwagę na kilka budowli. Jest to Dworzec Monastiraki, Meczet Tzistarakis Aga i kościółek Pantanassa.

Dworzec Monastiraki

W 1834 roku, tuż po ogłoszeniu na nowo Aten stolicą nowo narodzonego państwa greckiego, postanowiono, że trzeba wybudować system kolei miejskich. Bezpośrednią przyczyna była potrzeba połączenia portu w Atenach, Pireusu i centrum miasta. Inwestycja doszła do skutku w 1867 roku, łącząc Pireus z Thisseion. W 1895 roku została pociągnięta do centrum miasta i wtedy to właśnie powstała stacja Monastiraki.

Monastiraki

Swoje piękno zawdzięcza ówczesnemu bankierowi Stefanosofi Psychasowi, który sfinansował budowę tej stacji. Zarówno sam budynek jak i detale w środku zostały starannie dobrane, zgodnie z panującymi w tamtych czasach najnowszymi  trendami. Przede wszystkim zachwycają wysokie łuki, które dostarczają stacji światła słonecznego.  Dziś styl w którym został wybudowany nazywamy neoklasycyzmem.

Meczet Tzistarakis Aga

Kolejną budowlą, na którą należy zwrócić uwagę przy placu Monastiraki jest Meczet Tzistarakis Aga. Jest on pozostałością po osmańskim panowaniu na tych terenach.

Plac Monastiraki - Meczet Tzistarakis Aga
Meczet Tzistarakis Aga

Sam Tzistarakis był osmańskim władcą, który został mianowany na wojewodę Aten. W 1759 roku postanowił na placu Bazaru (bo tak wcześniej był nazywany ten plac) wznieść meczet. Całemu wydarzeniu związanemu z jego budową, a w zasadzie wykończeniem, towarzyszy legenda. Głosi ona, że Tzistarakis nakazał wyburzenie kolumny z jednej ze starożytnych świątyń Zeusa (najprawdopodobniej Biblioteki Hadriana) w celu użycia jej do wybielenia ścian meczetu. Do czynu tego jednak nie doszło, bo straszliwa zaraza zaczęła dziesiątkować ludność, a jako winowajcę jej sprowadzenia wskazano na wojewodę.

Grecka tradycja ludowa głosi, że każdy element starożytnego materiału, z którego było zbudowane miasto, jest nasycony duchami, które nigdy nie będą spokojne. Dlatego dobrze się zastanówcie, zanim weźmiecie jakiś kamyczek na pamiątkę 🙂 Możecie skończyć jak Tzistarakis, który na rozkaz sułtana został schwytany i skazany na śmierć poprzez ścięcie (pomimo, że jak na ironię, kolumny nie tknął, ale wystarczył zamiar).

Po odejściu z tych terenów Turków meczet został przekształcony w zbrojownię, w więzienie i w magazyn. Obecnie mieści się w nim oddział greckiego Muzeum Sztuki Ludowej.

Kościółek Pantanassa

Na rogu placu przykuwa nie dość że mały, to jeszcze trochę niżej poziomu samego placu kościół pod wezwaniem Matki Boskiej Pantanassy, czy też Zaśnięcia Bogurodzicy. Prawdopodobnie został wzniesiony w X wieku n.e. Niegdyś należał do klasztoru, który zajmował cały plac, a znany był początkowo jako Wielki Klasztor, a później jako mały – Monastiraki. Renowacja z XVI wieku uczyniła go budowlą w stylu bizantyjskim, ale ostatnie zabiegi przywracają mu pierwotną formę. Wewnątrz znajdują się efektowne malowidła.

Kościółek Pantanassa

Rzeka

Ciekawostką na placu jest jeszcze starożytna rzeka, której na pierwszy rzut oka nie widać. To Eridanus, która przechodziła przez Ateny aż do czasów rzymskich, kiedy postanowiono, że zostanie przykryta tunelem. Obecnie jej zarys ukazano za pomocą białej kostki, a podczas wykopalisk prowadzonych przy budowie metra odkryto obok niej mnóstwo bezcennych artefaktów.

Sklepiki

Dzielnica Monastiraki słynie z ciasnych uliczek wypełnionych sklepikami i małymi galeryjkami. Każdy turysta szukający pamiątki na 100% znajdzie tutaj coś dla siebie. Znajdują się tutaj zarówno butiki z ekskluzywnymi markami, jak i również może nie koniecznie ładne i dobrej jakości sklepy z chińskim badziewiem.

Pchli targ

Niedziela to najlepszy z dni, kiedy można się tutaj znaleźć. W niedzielny poranek zaczyna się bowiem „pchli targ”. Zawsze raz w tygodniu, w niedzielę, usytuowany jest zaraz przy Placu Monstiraki wzdłuż ulicy Ermou. Można na nim dostać dosłownie wszystko – od starych mebli, przez płyty gramofonowe, starą odzież itp.

Stoisko z owocami na placu Monastiraki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *